Właściciel domu – miłośnik muzyki jazzowej – od samego początku miał jasno sprecyzowane wytyczne wizualne. Aby odzwierciedlić jego upodobania, we wnętrzu dominują betony oraz ciemne zabudowy. Tę surową estetykę ocieplają drewniane meble o jasnym odcieniu.

Sama aranżacja przestrzeni opiera się na subtelnej grze form i kształtów, w której główną rolę odgrywają zaokrąglone elementy. Formę kół o różnej wielkości mają tu lampy, stoły, a także lustro z minimalistyczną, cienką ramą.

To wnętrze, w którym surowość materiałów spotyka się z ciepłem i elegancją. W ten sposób tworzy się klimat sprzyjający wieczornemu relaksowi, przy dźwiękach smooth jazzu i szklance ginu z tonikiem.

Mieszkanie znajduje się na najwyższym piętrze nowego apartamentowca, wzniesionego w bezpośrednim sąsiedztwie Morza Bałtyckiego i jeziora Sarbsko.

Projekt udowadnia, że jasne i minimalistyczne wnętrze wcale nie musi być sterylne. Ciepłe odcienie bieli, miękkie szare tkaniny i liniowo rozmieszczone oświetlenie utworzyły przestrzeń, będącą idealnym miejscem do odpoczynku.